Bractwo Rycerskie "Fidei Defensores"

Witam,
w związku z planowanym przez nas zakupem lnu, zanim wybierzemy kolory warto coś się o nich dowiedzieć. Przeczytałem bardzo długi i w dużej części nudny temat na FREHA na ten temat. Było tam sporo informacji nie tylko o samych kolorach (było też o metodach barwienia, różnych dostępnych w średniowieczu barwnikach i sporo inszej wiedzy na ten temat), ciekawskich odsyłam bezpośrednio do źródła mej wiedzy
http://www.freha.pl/index.php?showtopic=2633&st=0
A więc to co warto a nawet trzeba wiedzieć o kolorach to:

Czarny - przy tym kolorze toczyła sie najbardziej zacięta dyskusja . Jednak ostatecznie zdecydowano, że czarny był kolorem drogim, modnym i bardzo pożądanym. Jednak trzeba uważać bo czerń czerni nie równa, i tak np wieśniak mógł sobie latać w czarnym kapturze, bo jego czerń mogła być znacznie słabsza ( o mniej głębokim kolorze, słabiej zafarbowana) niż czerń jakieś bogatego rycerza czy mieszczanina.

Zieleń - ogólnie bardzo popularna i szeroko dostępna. Najpopularniejsze odcienie zieleni to coś wpadającego w oliwkowy odcień lub taka szarawa zieleń. Dostępna była także szmaragdowa zieleń. Była też jaskrawa zieleń ale mniej dostępna. I ogólnie ludzie odradzają taką oczojebną zieleń (jako przykład podano Mappeta Kermita... hehe).

Niebieski - o tym kolorze raczej nic specjalnego nie było. Jedyna informacja jaką znalazłem to, to że niebieski lubili anglicy i prostacy... ( to się dobrze składa, bo akurat ja już mam niebieski len hehe) Ale nie wiem na ile wiarygodna to informacja bo nikt nie raczył jej skomentować.

Żółty - Przede wszystkim obalono mit jakoby w żółtym chodziły ubrane JEDYNIE dziwki... Czyli kolor dostępny jak najbardziej w XIII wieku. Jak komuś ma przeszkadzać to wspomnę, że jedynie kazano nosić dziwkom i żydom jakieś żółte dodatki jak przyszywane kawałki materiału do ubrań. Ale w XIII wieku to jeszcze nie było rozpowszechnione.

Purpura - dostępna jedynie dla duchowieństwa od biskupa w górę, czyli definitywnie zabroniona.

Czerwień - podobnie jak kolor czarny bardzo popularna i modna barwa. Szczególnie w Polsce te dwa kolory były bardzo modne. Przy tym kolorze problem jest taki, że były różne odcienie tej barwy. Te najbardziej soczyste i żywe zarezerwowane były dla elit ze względu na koszta. Biedniejsi używali tej bardziej szarej czerwieni. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że jaskrawa czerwień była zarezerwowana dla władzy duchowej i świeckiej.

Biel - Oczywiście dostępna, aczkolwiek większość znawców twierdzi, że jedynie w kremowych odcieniach. Raczej nie dało się przy pomocy ówczesnych środków uzyskać śnieżnobiałej bieli (potrzeba do tego środków chemicznych...)

Brąz - Bardzo "bezpieczny" kolor Ani nie był zarezerwowany dla elit, ani nie stanowił podstawowego koloru pospólstwa. Im bardziej ziemisty tym bardziej naturalny i historyczny.

Szary - Z tego co czytałem, a były różne opinie, to szary był kolorem zarówno dla bogatych jak i biednych ludzi średniowiecza. Szary niebarwiony był tani ze względu właśnie na to, że był niebarwiony... hehe, a taki głęboki i pełny był raczej zarezerwowany dla zamożniejszych.

Fiolet - jedyna informacja pojawiająca się w tym temacie jaką znalazłem to, to że był dostępny.

Jeśli jakiś kolor pominąłem to znaczy, że nic na ten temat nie znalazłem.
Co do łączenia kolorów. Ogólnie wedle własnej fantazji. Im bardziej oczojebnie i jaskrawo tym lepiej. Popularne było używanie zestawień kolorów na zasadzie kontrastów jak zielono-czerwono ubranie. Kolory bardziej historyczne to te ziemiste i ogólnie stonowane.

Jakby ktoś miał pytania, to walić a wspólnie znajdziemy odpowiedź

Ostatnio edytowany przez Kersten (2008-05-10 10:40:40)